Misja ratunkowa Concorde nadal trwa!

Zapraszam do przeczytania!

Witajcie! W dzisiejszej aktualizacji -tak jak było nam obiecane- pojawiła się dalsza część zadanek, które zostały dodane w zeszłym tygodniu. Tak więc zaczynajmy!

Zadanka rozpoczynamy przy domku Pi. Czarownica informuje nas o tym, że mikstura rozpoznania nieprawdy jest już gotowa. 


Zabieramy miksturę ze sobą i jedziemy na Wzgórze Nilmera. Po wypiciu mikstury zamiast różowej aury widzimy labirynt. Jak się okazuje - to właśnie przez ten labirynt, a nie przez aurę nie mogliśmy przejść do cyrku. 
Po pokonaniu go, podchodzimy do klatki, od której odgonił nas błazen we wcześniejszych zadaniach. Okazuje się, że zamknięty jest tam Concorde. 
Niestety Xin nie odpuścił nam i tym razem. Poprosił nas, abyśmy weszli do cyrku, ponieważ czeka tam na nas Ydris. Po dłuższej (dosyć dziwnej) rozmowie Ydris przemienia naszą postać w konia - złotego luzytana.  
Musimy zwyciężyć w wyścigu z dziewczynami z Bobcats przemienionymi w konie, bo inaczej zostaniemy takie na zawsze. 
Po wygranym wyścigu wychodzimy z cyrku i razem z Lindą i Justinem dochodzimy do wniosku, że nasz cyrkowiec jest Pandorianinem, a na dodatek widzi w nas wroga, co stanowi dla nas ogromne zagrożenie. Jego moc jest tak potężna, że za jej pomocą Ydris może zmienić całą naszą rzeczywistość w taką, jaka mu się spodoba. 


Aby dowiedzieć się trochę więcej na temat tego z kim musimy się mierzyć jedziemy do Kamiennego Kręgu Druidów, żeby porozmawiać z Evergray'em.  


Opowiada nam on o tym, że pokonać Ydrisa możemy tylko wtedy, kiedy ''czas będzie po naszej stronie'' i... Na tym kończą się zadanka. Spoglądając na czat zauważyłam, że mnóstwo osób jest zawiedzionych z powodu tak niespodziewanego zakończenia. Pocieszę Was - kontynuacja tychże zadanek będzie z tego co wiem jeszcze w tym tygodniu, lub w kolejnej aktualizacji

To by było na tyle. Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia!


Komentarze